Plagiaty są rzeczą starą jak świat. Dosłownie, źródłosłów tego słowa jest jednoznaczny - oznacza kradzież. Prawdziwą kradzież tego, co ktoś stworzył. Jest ona gorsza od kradzieży przedmiotu, ponieważ splagiatowanie, na przykład pracy magisterskiej, to działanie przywłaszczające sobie czyjeś myśli, czyjeś rozwiązania oraz pomysły. Plagiaty dzielą się na dwa rodzaje: jawne oraz ukryte. Czym różni się jeden od drugiego i w jaki sposób je rozpoznać?
Plagiat jawny to skopiowanie dużej ilości tekstu - może to być całość jakiegoś artykułu, książki albo ich fragment. Niemniej jednak całkowicie, "słowo w słowo" skopiowanym słowom przypisuje się swoje autorstwo. Jest to działanie niesamowicie bezczelne - na szczęście dzisiaj jeśli ktoś tworzy pracę magisterską na zasadzie wklejania tekstu innej osoby, da się to łatwo wykryć za pomocą programów antyplagiatowych.
Skopiowanie całości i podpisanie swoimi słowami wskazuje nie tylko na wygodnictwo, ale też na ograniczenie osoby, która tego czynu dokonała. Można zadać pytanie: po co komuś praca magisterska i wykształcenie wyższe, skoro nie potrafi sam stworzyć pracy i sam jej, w sposób uczciwy obronić? Pytanie to zostanie otwarte - najbardziej odpowiednie będzie jeśli ktoś sam sobie na nie odpowie.